-

Zbigniew

Dla Betacool'a - filmik "Statek towarowy płynący kanałem Men-Dunaj w pobliżu Mühlhausen wpływa do śluzy"

Szukałem i znalazłem ten filmik:

https://www.youtube.com/watch?v=lZWGaOEa8bM

Ładnie na nim jest pokazana infrastruktura towarzysząca nowoczesnej drogi wodnej...



tagi: żegluga śródlądowa 

Zbigniew
1 lutego 2023 10:19
28     1675    5 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Paris @Zbigniew
1 lutego 2023 10:42

A  czy  u  nas  nie  mogloby  byc  takie  CUDO  ???

Drogi  ladowe  bylyby  odciazone,  ludzie  mieliby  robote,...  a  nie  montownie,  centra  lidl`a  czy  jakies  dete  ,,amazony,,  albo  inne  cpk,  potrzebne  jak  psu  na  bude...

...  piekny  filmik,

zaloguj się by móc komentować

atelin @Paris 1 lutego 2023 10:42
1 lutego 2023 11:47

Szanowna Pani.

Ja mogę lepsze filmy nagrać na Odrą i podłożyć pod to muzykę "Oder, Oder uber alles".

Z ukłonami.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Paris 1 lutego 2023 10:42
1 lutego 2023 11:56

A te cudowne hale na prawym brzegu w pierwszych kadrach..., to właśnie może być Amazon.

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @Zbigniew
1 lutego 2023 13:15

Skąpiradła. Najciekawszego pożałowali - jak w realu wygląda działanie tej Infrastruktury oszczędzającej wodę. Może nie chcieli ujawniać, ze tej wody im faktycznie od czasu do czasu brakuje i muszą ograniczać przewozy. Albo im się wydaje, że ten patent jest tak skomplikowany, że nikt nie zrozumie

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @Paris 1 lutego 2023 10:42
1 lutego 2023 13:19

A u nas, proszę Pani, to nie wolno, bo w rzeczkach wody rybkom zabraknie jeśli będzie marnowana na śluzowanie takich wielkich barek. Już tam "ekolodzy" zadbają, by nie dopuścić do takiego bezeceństwa 

zaloguj się by móc komentować

Zbigniew @Zdzislaw 1 lutego 2023 13:15
1 lutego 2023 13:25

Właśnie dlatego, że wody czasem brakuje, to zostały zaprojektowane i wykonane tam zbiorniki oszczędnościowe, są inne filmiki przedstawiające ich działanie. Widoczne jest też górne stanowisko elekrowni szczytowo-pompowej, której zbiornik to magazyn energii pozyskiwanej ze stojących nieopodal wiatraków. Bardzo ładnie wygląda też nabrzeże przeładunkowe, nic wielkiego - a jednak swoją robotę robi. Natomiast góry jak koło Nowego Sącza.

zaloguj się by móc komentować

betacool @Zbigniew 1 lutego 2023 13:25
1 lutego 2023 13:38

Jeszcze jeden tekst o "duchu wolności unoszącycm się nad wodami" Szanownym Nawigatorom zafunduję. Ale dzięki za dedykację. Wygląda to ładnie. Kojarzy mi się trochę (nie wiem czy słusznie) z obrazkami z przekopu Mierzei.

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @betacool 1 lutego 2023 13:38
1 lutego 2023 13:47

No chyba niesłusznie. Mierzeja jest  be, podobnie jak droga wóodna Szczecin - morze Czarne, nie wspominając już - Boże uchowaj - o drodze Gdańsk - Chersoń

zaloguj się by móc komentować

orjan @Zbigniew
1 lutego 2023 14:04

Mnie zmartwiły te hektary pod fotowoltaiką. Ileż to zieleni mniej pod tym. Ciekawe jak to się (ujemnie) bilansuje w rachunku tzw. śladu węglowego.

Natomiast w sprawie rzeki i śluzy: W pierwszej połowie lat 60-tych ub.w. uczyłem sie żeglować na takim rozlewisku Odry przed jazem i śluzą Brzeg Dolny. Tam to barki i pchacze śmigały ... Gdzież one? A na tym filmie jedna tylko barka.

Z gospodarki uchowała się przynajmniej turystyka o intensywności takiej sobie. Znalazłem: fajne, ale nie znam tych ludzi

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Zbigniew
1 lutego 2023 15:20

W pierwszej chwili myślałem, że barka jest napędzana silnikiem elektrycznym - wiadomo ekologia. :)

Potem okazało się, że zastosowano inne paliwo również "ekologiczne", bo jakżesz inaczej. :))

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Zbigniew
1 lutego 2023 22:01

Wielu obraz i muzyka będą się kojarzyć odyseją 2001.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @orjan 1 lutego 2023 14:04
1 lutego 2023 22:11

nie hektary, ale ile wody zużyto do wyprodukowania w Chinach PV.

W Warszawie też pływały. Ile razy przejeżdżałem przez Wisłę coś płynęło.

Pamiętam koniec sierpnia 1973 port w Wyszkowie i 1978 Zalew Zegrzyński nocą.

Turystyka ? Trzeba mieć zdrowie, ale dzięki takim filmom przywracamy pamięć.

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Andrzej-z-Gdanska 1 lutego 2023 15:20
1 lutego 2023 22:16

Eko-diesel ? jakieś dwadzieścia lat temu.

:)

 

zaloguj się by móc komentować


orjan @MarekBielany 1 lutego 2023 22:11
2 lutego 2023 08:55

Może też warto zauważyć, że ta podziwiana śluza koło Muhlhausen (190 m.dł. komory) jest zdecydowanie mniejsza od tej Brzeg Dolny na Odrze (ok. 250 m.dł.). Ta barka z filmu spod Muhlhausen weszłaby na luzie i jeszcze miejsce by zostało.

Zaręczam przy tym, że w latach, gdy obok niej pływałem, śluza Brzeg Dolny też była wysprzątana, odmalowana, trawa na zielono i tak dalej.  No fakt, nie było wtedy dronów, ani hektarów fotowoltaiki więc dzisiaj wygrywa w konkursie na siermiężność. Ale tak być nie musiało.

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @orjan 1 lutego 2023 14:04
2 lutego 2023 15:00

Wszystkim obrońcom zieleni vs PV, a nawet tym mniej szlachetnym sojusznikom wszelakich lobbies (węglowych, atomowych, etc.), pragnę zwrócić uwagę na bezowocność ich szlachetnych porywów serca (a także tych mniej szlachenych usiłowań), jako że trend dawno ustalony jest nieodwracalny. Węgiel kamienny trzeba wydobywać z coraz większych głębokości (ponosząc - co oczywiste - bez porównania większe niż niegdyś koszty), a złoża węgla brunatnego się kończą (Bełchatów i Turów trzeba będzie jednak kiedyś zamknąć). Tymczasem obecny stan technologii PV można by porównać np. do stanu mikroelektroniki sprzed powiedzmy lat 40-tu. Porównanie tych choćby pamięci RAM (4 kB w 1980 roku) do obecnych (4 GB czyli milion razy więcej w jednyn chipie) jest chyba dość wymowne. Oczywiście postęp tej skali w PV jest niemożliwy, lecz wystarczy zwiększyć wydajność z obecnych powiedzmy 20% do 40-tu, a koszt zmniejszyć choćby dwukrotnie, zastępując jednocześnie panele sztywne i nieprzezroczyste na elastyczne i transparentne i sytuacja stanie się radykalnie odmienna. Nie będzie istnieć żaden bardziej konkurencyjny sposob generacji elektryczności. A magazynowanie? Za dużo by pisać. Nawet te okrzyczane, jako be, akumulatory odnotowują szalony postęp. Niedawno chińsko-australijski zespół badaczy ogłosił przełomowe odkrycie w zakresie technologii wytwarzania trwałych anod (może katod) dla akumulatorów siarkowo-sodowych, gdzie ilość surowców jest (w przeciwieństwie do litu) nieograniczona, ceny o rząd (co najmniej) niższe a trwałość i pojemność kilkukrotnie wyższa. To będzie koniec obecnej energetyki i obecnego przemysłu samochodowego, jak i naftowego. I basta.

zaloguj się by móc komentować

Zbigniew @orjan 2 lutego 2023 08:55
2 lutego 2023 15:05

Śluza komorowa Brzeg Dolny (281+500 km rz. Odry)

Śluza komorowa, pociągowa, usytuowana jest na sztucznie przekopanym kanale prowadzonym równolegle do koryta rzeki na lewym brzegu.

Długość użytkowa śluzy wynosi 225 m, szerokość w świetle 12,0 m, spad 6,60 m. Ściany boczne komory wykonane są jako wolnostojące mury oporowe o całkowitej wysokości 12,90 m, z betonowymi rozporami w poziomie dna. Jako zamknięcia dolne i górne zastosowane są wrota wsporcze o wysokości 7,10 i 10,0 m.

Napełnianie śluzy odbywa się przy pomocy kanałów obiegowych w głowach. Mechanizmy do otwierania wrót i kanałów obiegowych umieszczone są w pomieszczeniach zabudowanych na peronach głów śluzy. Sterowanie mechanizmami odbywa się z dyżurki umieszczonej na dolnej głowie.

Awanporty stanowią część kanału śluzowego, którego wlot znajduje się w km 280,85 a wylot w km 282,65 rzeki Odry. Całkowita długość kanału wynosi 1 800 m. Awanport górny posiada wymiary: długość 500 m, szerokość użytkowa 60 m, powierzchnia 3,0 ha, głębokość przy NPP 5,70 m. Awanport dolny posiada wymiary: długość 350 m, szerokość użytkowa 75,0 m, powierzchnia 2,60 ha.

Śluza pociągowa, sukcesywnie remontowana, spełnia do dnia dzisiejszego warunki techniczne żeglugi na Odrze, gdzie eksploatowane są następujące jednostki: zestaw pchany "Tur" o wymiarach 91 x 8,7 x 1,6 m, zestaw pchany "Bizon" o wymiarach 112 x 9,0 x 1,6 m i barki motorowe BM - 500 o wymiarach 57 x 7,6 x 1,7 m.

Śluza jednokomorowa przy długości ok. 225 m, powoduje że czas jednego śluzowania wynosi ok. 12 min. (napełnienie komory wymaga 15 600 m3 wody).

zaloguj się by móc komentować

orjan @Zbigniew 2 lutego 2023 15:05
2 lutego 2023 20:53

Tak, czy owak, jest większa od tej ładnej, niemieckiej. Długości nie sprawdzałem, a tylko pamiętałem w nogach, że jakieś ćwierć kilometra, bo dla mnie było to pół kilometra długości. Po prostu, treningi kończyłem w klubie na prawym brzegu, a pociąg do Wrocławia stawałw stacji Ksiegienice jakieś parę kilometrów od lewego brzegu Odry. Chcąc zdążyć marszobiegiem przechodziłem przez elektrownię i jaz, a potem przez śluzę A tam zasadzka: które wrota będą zamknięte? Jeśli górne, to OK, prosto przez las na stację. Ale, jeśli górne wrota były otwarte i śluza pełna, to loteria: zasuwać biegiem te 2 długości śluzy (na oko 2 x 250 m przez dolne wrota), czy poczekać. Ale, czy pociąg poczeka?

Ech, wspomnienia!

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Zbigniew 2 lutego 2023 15:05
2 lutego 2023 21:09

Oh  la,  la,...

...  pare  tych  kanalow  ze  sluzami  we  Francji  przeplynelam,  niektore  zupelnie  mini,  ale  maja  ich  naprawde  duzo  i  dobrze  utrzymanych,...  i  zawsze  mnie  ciekawilo  jak  to  cudko  dziala  !!!

I  trzeba  bylo  do  Polski  wrocic,  zeby  sie  o  tym  dowiedziec...    dzieki,

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @orjan 2 lutego 2023 20:53
2 lutego 2023 22:13

Ale, czy pociąg poczeka ?

Wodą jest najtaniej i tu następnie wkraczamy w drogi żelazne.

Skończy się jak zwykle per pedes ?

 

zaloguj się by móc komentować


orjan @MarekBielany 2 lutego 2023 22:13
3 lutego 2023 08:51

Mnie wtedy interesował wyłącznie przewóz pasażerski czymkolwiek do klubu i z powrotem do domu. Po południu w soboty organizowany był dojazd Stonką (ciężarówka z budą pasażerską), a powrót w niedzielę po południu. "Niesystemowe" (w innych terminach) dojazdy możliwe były tylko koleją z tym dojściem przez las i jaz (pełny jazz!). W obu przypadkach dojazdy były atrakcją samą w sobie. Te Stonką ze względów towarzyskich (gitara, śpiew, itd. bezalkoholowo!). Natomiast te koleją i przez las, jazz, miały atrakcyjność przyrodniczo przygodową. Starsi koledzy przez pewien rów melioracyjny w lesie przerzucili ze dwa drągi i przetarli szlak miedzami po prostej skracając trasę do jakichś 2 km. Za to trasa prowadziła przez wówczas dziką tam przyrodę. Nigdy nie spotkało mnie tam nic gorszego od deszczu, ani nie słyszałem o jakichś zagrożeniach. No, ale u małolata, którym wówczas byłem, wyobraźnia i tak dostarcza dreszczy. W tamtym okresie zaczytywałem się zresztą w Jacku Londonie i tym ambitniej stawiałem czoła przyrodzie. Fajnie było.

Wracając "przez" śluzę, wtedy mnie to nie interesowało i niejako z rozpędzonej niewiedzy przyjmowałem, że te budowle są poniemieckie a tylko odbudowane. Po latach dowiedziałem się, że cały ten stopień wodny od śluzy po elektrownię na jazie wybudowano pod koniec lat 50-tych ub.w.

Śluzowanie trwa tam jakieś 12 minut. To się pokrywa z pamięcią z moich wodnych obserwacji. Mianowicie w szczycie dnia barki przepływały koło mnie w dół i górę rzeki z częstotliwością nawet koło 10 minut! Taki był ruch. W zasadzie mogłem sobie żeglować bez większej styczności z farwaterem barek, ale tak się składało, że pare kilometrów w górę rzeki, w połowie drogi do Urazu, na samym brzegu, zwieszając się do wody, samotnie rosła piękna, nie bardzo dzika grusza z pysznymi owocami ... Trzeba więc było się z tymi barkami i pchaczami ścigać. A w ogóle to navigare necesse est.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @orjan 3 lutego 2023 08:51
3 lutego 2023 21:23

Dziękuję. Dowiedziałem się właśnie o kolejnym znaczeniu nazwy pewnego owada pisanej z dużej litery.

:)

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Zbigniew
4 lutego 2023 09:41

No tak, ja piszę z dużej litery, bo to dla mnie była nazwa własna danego pojazdu. Nie wiem, czy nazwa ta pochodziła od producenta, czy projektanta odnosząc się do marki, czy modelu pojazdu. W każdym razie, w moim ówczesnym kręgu koleżeńskim stosowana była wyłącznie. Nie przypominam sobie, aby ktoś z moich współpasażerów nazywał to-to inaczej.

W owych czasach takie wynalazki spotykało się dość często http://www.polskie-auta.pl/stara/star-20stonka-rys.jpg Zawsze wtedy odbierałem te nazwę za rodzaj przekory, bo zarazem były to czasy, w których młodzież szkolną spędzano na uprawy ziemniaków do zbierania owadów zrzuconych przez USA. Jakaś butelka częściowo z woda i tyralierą w pole zbierać i topić owady w tej butelce. Ekologicznie w porównaniu do trucia ich azotoksem.

Tenże azotoks to chyba była polska wersja sławnego DDT więc, gdy używano na polach ziemniaczanych przeciw "amerykańskiej" stonce, to dochodziło do "amerykańskiej wojny domowej". Pojęcia ekologia wtedy nie było nawet w słownikach aktywistów bezrozumnych. Pamiętam przypadki, w których dzieci pozbawiano wszy sypiąc włosy właśnie tym azotoksem i owijając główki chustą, aż zadziała. A dziecko biegło z tym na pole, czy do zabawy. Nie wiem, czy są jakieś późniejsze badania skutków, a może ich nie było?

W czasach późniejszych pojazdy takiego pomysłu jak Stonka nazywano Osinobusami, która to nazwa u mnie się nie przyjęła, bo była lansowana w czasach, gdy takie pojazdy służyły jako transport zomowców.

zaloguj się by móc komentować

orjan @MarekBielany 3 lutego 2023 21:23
4 lutego 2023 10:00

Miało być do Ciebie. Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

Zbigniew @Paris 2 lutego 2023 21:09
4 lutego 2023 13:03

Śluza Przewóz na Górnej Wiśle. Widać wrota dolne, jak i też w całej okazałości wylot kanału obiegowego (powienien być pod wodą).

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Zbigniew 4 lutego 2023 13:03
4 lutego 2023 21:52

w sam raz dla kajaków, ale nie dla górskich łodzi podwodnych

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Zbigniew 4 lutego 2023 13:03
4 lutego 2023 22:42

Fajne...  dziekuje,

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować